sobota, 6 listopada 2010

Darii nie ma. Wyszła z siebie i jeszcze nie wróciła. Biega po polach swojej świadomości.

14 komentarzy:

  1. To można z jej ciałem robić co się chce? ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Oja, oby się nie zaziębiła :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Teoretycznie tak, w praktyce jest to nieco trudniejsze :>

    Dag :*

    OdpowiedzUsuń
  4. to powyżej zakrawa o nekrofilię ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. przecie seks to nic takiego ;) to zwyczajna potrzeba.

    OdpowiedzUsuń
  6. ohm, szkoda, że się nie zgodzisz. Miałem coś zaproponować, ale muszę odpuścić. Tak czy siak - powodzenia. ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. Teraz to już nieistotne. Myślałem, że Twoje zdanie na ten temat jest inne, bo to przecież przeczy temu do jakich grup ostatnio dołączasz na stronkach? W każdym razie nie pomyśl o mnie źle, nie chciałem proponować Ci seksu. ;>

    OdpowiedzUsuń
  8. Internet to masa bzdur, kreowanie różnych osobowości. Dołączam do różnych grup, bo faktycznie lubię, zgadzają się z moimi poglądami, albo mam z nich ostry wylew i przez to je lubię. Nie myślę o Tobie źle, ciężko jest w ogóle cokolwiek myśleć o anonimowych osobach

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszę się, że tak mądrze podchodzisz do sprawy i przepraszam, że zabieram Ci Twój cenny czas i zaprzątam Ci niepotrzebnie głowę. Pozdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  10. A jak chciałem proponować :) I sex to nie tylko potrzeba lecz również sprawianie partnerce OGROMNEJ przyjemności ;>

    OdpowiedzUsuń