4 Minute Warning...
sobota, 7 maja 2011
Siedzę. Myślę. Uśmiecham się sama do siebie. Potem marszczę czoło. Dowierzam. Nie dowierzam. Tak na zmianę. Bo przecież kobiecie wolno być zmienną. Chociaż przez chwilkę.
1 komentarz:
Anonimowy
7 maja 2011 13:36
zmienność wpisuje się w damski kodeks :- )
Zyg,
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
zmienność wpisuje się w damski kodeks :- )
OdpowiedzUsuńZyg,